środa, 30 września 2015

[TIMELAPSE] Dark clouds gathered...

Szykowałem się na kolejny inspirujący zachód Słońca, tymczasem nadciągnęły ciemne chmury. Światło słoneczne przebijało się jeszcze przez luki, jednakże ostatecznie chmury który wzięły górę nad wszystkim. Potem zapadała już coraz większa ciemność...




niedziela, 27 września 2015

[SPORT] Paintballowa integracja PF, Łagowo

Niedawno miała miejsce impreza integracyjna ekipą z pracy. Wybór padł na paintball. Miejscówka - Łagowo w woj. wielkopolskim. 30 osób, 2 pola, tysiące wystrzelanych kulek. Poligon bardzo interesujący, teren zarówno leśny, jak i z przeszkodami (okopy, wieżyczki, zasłony). Głównie nacisk został położony na dwa typy rozgrywki: deathmatch i capture the flag, choć, z biegiem rozgrywek, w obu wprowadzano pewne modyfikacje ("schodzisz od razu po trafieniu", "z jedną ręką postrzeloną jeszcze możesz grać", kończąc na "schodzisz, jeśli dostaniesz w głowę"). A na końcu ognisko przy gwieździstym niebie.

Czyniąc długą historię krótką: przednia zabawa, mimo, że zostały siniaki. Polecam tego typu aktywność, jak i samą miejscówkę. Krótka relacja wideo poniżej :)




sobota, 26 września 2015

[TIMELAPSE] Słońce, chmury i wiatr

Dzień dość słoneczny, ale też wietrzny. Do tego chmury kłębiaste, pierzaste oraz kłębiasto-pierzaste i mamy piękną grę światła. Ach te promienie... :)


piątek, 25 września 2015

[TIMELAPSE] Odpływ chmur o zachodzie Słońca

Zachód Słońca - w tym zjawisku jest coś magicznego. Tym razem udało się uwiecznić majestatyczny odpływ chmur w świetle zachodzącego Słońca. Widać też ślady odrzutowców na niebie :)


[BIKING] Dookoła Jeziora Swarzędzkiego

Pierwszy filmik ze sportowej kamerki. Poligonem testowym stała się trasa dookoła Jeziora Swarzędzkiego: od pływalni, przez Gruszczyn, Zieliniec, w kierunku granicy z Poznaniem, następnie na wschód do zamknięcia pętli.

Trasa świetnie nadaje się na rekreacyjną przejażdżkę. Mój wariant zaczął się od zjazdu w stronę kompleksu sportowego, następnie skręt w prawo i przejazd promenadą. Do samego Gruszczyna, wzdłuż brzegów: południowego i zachodniego, prowadzi ciąg pieszo-rowerowy. Piękno okolicy przyciąga bardzo wiele osób, przez co należy zachować ostrożność. W Gruszczynie skręcamy w lewo w ul. Zielińska, a przed stadniną koni ponownie w lewo. Po krótkim asfaltowym odcinku odbijamy lekko w lewo i tutaj zaczyna się lepsza część trasy - leśny odcinek z przebijającym się jeziorem po lewej ręce. Atrakcyjności temu miejscu dodaje fakt, że z naszej perspektywy widzimy jezioro w wyraźnym obniżeniu. Las jest dość gęsty, lecz na szczęście są po drodze miejsca, gdzie możemy usiąść i nacieszyć się widokiem.

Jak wspomniałem wyżej, polecam trasę na krótkie, popołudniowe wypady, ale także jako odcinek dłuższych wypraw. Wszak po drodze biegnie znakowany Cysterski Szlak Rowerowy pokrywajcy się z transkontynentalnym EuroVelo. Nie ukrywam, że jestem tam często przejazdem. Kto wie, może zupełnym przypadkiem spotkamy się na trasie ;)