piątek, 23 października 2015

[BIKING] Poligon Biedrusko

Za oknem już dość jesienna słota. Przerwa w opadach deszczu wykorzystana została na przejażdżkę przez teren wojskowy, jakim jest poligon w Biedrusku, koło Poznania. Można zapytać "To można tak wjeżdżać sobie na teren wojskowy?" Odpowiem: "Tak i nie".


W myśl przepisów dotyczących bezpieczeństwa na terenie poligonu, "obowiązuje całkowity zakaz wejścia, przejścia, wjazdu bądź przejazdu przez teren poligonu w Biedrusku przez osoby bez posiadania stosownych uprawnień." Szczęśliwie dla chcących urządzać rekreację, bądź tych którzy chcą sobie skrócić czasem drogę z Biedruska do Złotnik, dopuszczona do ruchu została droga łącząca obie te miejscowości. Przejazd możliwy jest w soboty i niedziele oraz w dni ustawowo wolne od pracy, chyba, że szlabany są opuszczone, a na tablicy ostrzegawczej widnieje napis: "Ostre Strzelanie". No, to zostaliście ostrzeżeni ;)

środa, 14 października 2015

[BIKING] Kokoryczowe Wzgórze

W ostatnie dni Złotej Polskiej Jesieni postanowiłem wybrać się rowerem do położonego w północnych krańcach Poznania rezerwatu Kokoryczowe Wzgórze. Patrząc za okno w momencie składania materiału doszedłem do wniosku, że był to ostatni dzwonek na wykorzystanie pięknej, jak na jesień, pogody. Poszczęściło mi się.


W rozpatrywanym miejscu znajduje się cenny pod względem przyrodniczym, a także o dużej wartości estetycznej fragment naramowickiego klina zieleni z parkiem podworskim w dawnej wsi Radojewo. Park stanowi otoczenie istniejącego dworu wzniesionego na początku ubiegłego wieku przez rodzinę von Treskow, której to rodzinny cmentarz znajduje się na jednym ze zboczy. Kompleks pałacowo-parkowy zlokalizowany jest na wzgórzu, którego stoki łagodnie opadają na wschód ku dolinie Warty. Park został urządzony - jego naturalne walory terenu zostały wzbogacone poprzez sztucznie podwyższone wzgórze, postawione sztuczne ruiny oraz staw. Sam dwór, nieobjęty jakimikolwiek pracami konserwatorskimi, niszczeje...

niedziela, 4 października 2015

[BIKING] Październikowa pętla z Rowerowym Poznaniem

Początek października i piękna polska "złota jesień". Warunki atmosferyczne wyraźnie sprzyjały organizacji przez Rowerowy Poznań Październikowej pętli, dzięki czemu frekwencja dopisała.

Trasa o długości 32,40 km miała swój początek przy ul. Jasnej na Grunwaldzie, prowadziła przez Wysogotowo, Zakrzewo, Dąbrówkę, Plewiska, Luboń aż do mety w Parku im. Jana Pawła II. Średnia prędkość wyniosła 20,35 km/h. Niska średnia? Tak, to ewidentnie wina pięknej pogody. Gdyby trzeba było uciekać przed burzą, pewnie byłaby większa ;)