piątek, 27 maja 2016

[BIKING] Chocicza - Nowe Miasto nad Wartą - Pogorzelica - Miłosław - Środa Wielkopolska

Mając w pamięci owocny wyjazd z Wojciechem w stronę ziemi gieckiej, wpadliśmy na pomysł aby pojechać kolejny raz, tym razem zahaczając o ziemię żerkowską. Pomysłów i wariantów było kilka. Po burzliwej naradzie pewne były dwie rzeczy: jedziemy pociągiem do Chociczy, a trasa w zarysie przebiegać będzie przez Nowe Miasto nad Wartą, Pogorzelicę (o ile będzie czynny prom), Miłosław i Środę Wielkopolską. Dzień ładny, wyruszyliśmy 9:08 pociągiem ze Środy Wielkopolskiej do Chociczy. 20 kilometrów pociągiem, to niewiele, lecz mając w perspektywie cały dzień jazdy, to jest to dodatkowa godzina na ewentualne zwiedzanie. Nieopodal Chociczy przebiega wschodni odcinek Nadwarciańskiego Szlaku Rowerowego, dlatego też miejscowość ta wydała się idealnym miejscem na początek opisywanej trasy.


sobota, 14 maja 2016

[ZJAWISKA] Burza nocą

Za dziecka przez pewien czas fascynowały mnie burze. Pamiętam jak dostałem kiedyś płytę z filmem dokumentalnym na ten temat. Potem przypadkiem w telewizji obejrzałem odcinek "Storm Chasers". Jako, że kieszonkowe nie wystarczyło na "popancerzony" wehikuł wraz z niezbędnym oprzyrządowaniem, to z czasem zacząłem zajmować się czymś innym. Jakkolwiek zamiłowanie do podziwiania zjawisk atmosferycznych gdzieś tam w dali zostało, o czym świadczą pierwsze wpisy na tym blogu, oraz dzisiejszy. A gdyby tak kupić sobie czołg z piorunochronem? Zapraszam na pierwszy odcinek WEBa z piorunami.

poniedziałek, 9 maja 2016

[BIKING] Doliną Głuszynki do Kórnika

Kolejna piękna niedziela to świetna okazja na wyjazd. Tym razem spontanicznie obrałem kierunek na szlak łącznikowy "Doliną Głuszynki do Kórnika”. Trasa ta, o długości 24 km, jest oznaczona jako czerwony szlak rowerowy i wiedzie od węzła rowerowego nad Jeziorem Maltańskim w Poznaniu, do Borówca, który przecinany jest przez południowo-wschodni odcinek Pierścienia Rowerowego Dookoła Poznania. Butelka wody w plecak i jedziemy!


poniedziałek, 2 maja 2016

[BIKING] Park Krajobrazowy Promno.

Tak się złożyło, że w tym roku majówkę miałem pracującą, więc powoli godziłem się z potrzebą odpuszczenia sobie jakiegokolwiek wyjazdu. Na szczęście, w jedynym wolnym podczas tego weekendu dniu tak zaplanowałem wszystko, że mimo późnej godziny, wyjechałem. Cel: przejazd szlakiem wzdłuż Parku Krajobrazowego Promno. Nawet zdążyłem wrócić :) Zapraszam!